W Pudełeczku znjadziejsz sposób na nudę i ciekawych ludzi.
Scene (nieubłaganie mylone z błędnie opisywanym stylu muzycznym emo) to subkultura młodzieżowa wywodząca się z punku i gothicu, jednak mało ma z nimi wspólnego. Powstała znacznie później, niż wymienione powyżej kultury. Opisując scene, należy dokładnie opisać zależność między nimi a fałszywym emo. Otóż, scene to kolejna kultura, która opiera się na muzyce, której słucha. A emo to gatunek muzyczny preferowany właśnie przez zwolenników scene, którzy siebie nazywają scene kidz (dzieci sceny), scene queen/king (królowa/król sceny).
Info.
Ulubione kolory scene kidz: Mieszanka różnych, jaskrawych kolorów z dodatkiem obowiązkowej czerni i różu (rzadziej bieli lub szarości)
Ubiór: Czarny lub różnokolorowy T-shirt z kontrowersyjnym napisem, spodnie rurki (koniecznie czarne, rzadziej różowe), trampki (raczej u dziewcząt, choć u chłopców również), vansy (czarne, wyłącznie dla chłopca). Dozwolone są dodatki takie jak skórzane rękawiczki typu post-rock, piercing lub tatuaże.
Make-up: U dziewcząt ostra i ciężka biała tapeta do czarnej kredki, ostro podkreślone oczy, czarna szminka, itp. U chłopców czarne cienie pod oczami, można użyć czarnej kredki do lekkiego podkreślenia oczu.
Muzyka: emotional hardcore, post-hardcore, electro-rock, screamo, electronic, rock alternatywny, punk pop
Fryzura: Włosy odzwierciedlają duszę scene kida. Ważne są kolory takie jak czerń, błękit, zieleń, róż, czerwień, blond. Dozwolone są pasemka w różnej postaci. Długie grzywki zasłaniające pół twarzy i szalony kolor to podstawa!
Jak być scene kid? Krok po kroczku:
1. Zapuść grzywkę.
2. Zakup trampki zakrywające kostki, najlepiej czarne w ciekawym kolorze sznurówek.
3. Noś czarne rurki lub (tylko u dziewczyn!) leginsy.
4. Miej kolekcję różnokolorowych T-shirtów. Mogą być czarne.
5. Słuchaj emo i elektronicznej.
6. Nie bój się wyrażać tego, co czujesz.
7. Przypominaj wszystkim dziewczynkom, że emo to muzyka, a nie "sposób bycia".
8. Niestety, ale w tej subkulturze dochodzi do tzw., cięcia się. Migdy tego nie rób, bo nie będziesz true scene.
9. Zaprzyjaźnij się z punkiem, gothem lub brootalkidem.
10. Znienawidź dresów i ich muzykę.
11. Bądź smutny.
To tyle od znawcy xD
Co Wy myślicie o tej subkulturze?
Offline
Hm jak patrzę w Internecie na tzw. scene kids'y to niedobrze mi się robi. Szczególnie nie lubię ich make-up'u i fryzur, są takie... Dziwne no. Ja bym się nie pokazała na ulicy ubrana jak scene kid. : O Ale ich muzyka fajna jest, post-hardcore, screamo itp... oh yeah <3
Ale ogólnie to subkultury scene nie lubię i chyba już nie polubię. Takie moje zdanie jest. AMEN.
Offline
Wyjdź z sali! Jak słysze o twoim rocku alternatywnym co 2 słowa to rzygać mi sie chce. -.-
A scene jest głupie.
/Zachowaj tolerancję do innych.
NIE!
Ostatnio edytowany przez massacree (2012-02-03 19:43:37)
Offline
Nie zgadzam się ze wszystkim co piszesz, Tation_.
Tzn. z większością tak. Ja jestem scene i też jestem w temacie. Nie wiem, dlaczego piszesz jak być 'scene kid'. Chyba logiczne jest to, że pozerów jest coraz więcej, więc po co zwiększać ich liczbę?Ale mniejsza z tym.
Skąd wiesz, że Ci, którzy się samookaleczają nie są i nie będą 'true scene'? Ja się nie zgadzam. Nic nie dzieje się bez powodu...rozważałeś to?
massacree- jest dla mnie dziwne to, że można kogoś znielubić nawet go nie znając, ale to twoja opinia( a do niej masz prawo), więc się nie mieszam.
Offline